Chodź, chwyć mnie za dłoń
Chcę połączyć się z żywymi
Nie jestem pewien, czy rozumiem
Tę rolę, którą mi powierzono
Siedzę i rozmawiam z Bogiem
A on tylko się śmieje z moich planów
Moja głowa mówi językiem
Którego nie rozumiem
Chcę po prostu poczuć prawdziwą miłość
Poczuć dom, w którym mieszkam
Bo aż nadto mam życia
W swoich żyłach
Ono może się zmarnować
Nie chcę umrzeć
Ale życie też mnie nie cieszy
Zanim się zakocham
Przygotowuję się na odejście
Sam siebie boję się śmiertelnie
Dlatego wciąż uciekam
Zanim jeszcze dotrę na miejsce
Już widzę swoje przyjście
Chcę po prostu poczuć prawdziwą miłość
Poczuć dom, w którym mieszkam
Bo aż nadto mam życia
W swoich żyłach
Ono może się zmarnować
Muszę poczuć prawdziwą miłość
I cała resztę życia
Nie mogę się poddać
Chcę po prostu poznać prawdziwą miłość
Odczuć dom, w którym mieszkam
Aż nadto mam miłości
W swoich żyłach
Ona może się zmarnować
Chcę po prostu poczuć prawdziwą miłość
Przez cała resztę życia
Moją duszę rozdziera pustka
Możesz to poznać po mojej twarzy
To naprawdę duże miejsce
Chodź, weź mnie za rękę
Chcę połączyć się z żywymi
Nie jestem pewien, czy rozumiem
Tę rolę, którą mi powierzono
Nie jestem pewien, czy rozumiem...
<Robbie Williams - Feel>
https://www.youtube.com/watch?v=Hg2zuQsdpb8
(Biała Podlaska, rzeka Krzna)
dodane na fotoforum:
grad33 2009-03-06
Nio znam to -- pomojej twarzy też widać pustkę, która rozdziera mnie....................................