-kocham cię i pragnę byś była zawsze przy mnie . Nie zniósł bym świata bez ciebie, pustki wokół serca. Przytuliła go widząc jak bardzo jest teraz bezbronny i otwarty . Nigdy nie zapomni uczucia strachu pomieszanego z zachwytem i tej chwili. –marzysz?
-nie, ale myślę, że jest w tym wszystkim jakieś szaleństwo, coś co sprawia, że mino że jestem szczęśliwa to nie potrafię uwierzyć w trwałość tego uczucia. Wysunęła się z łóżka i podeszła do kominka wrzucając w przygaszający ogień grube polano .Z kredensu wyjęła kieliszki do wina. Ustawiła je ostrożnie na stoliku. Światło załamywało się na kryształowym szkle. Miękko otaczało kręgiem ustawione wzdłuż ścian meble. Wydobywało z mroku wiszące na ścianie obrazy. Ustawione przy oknie fotele w zadziwiający sposób tworzyły harmonijną całość z ogromnym stylowym łożem i nawet cenny stary sekretarzyk wydawał się na miejscu. Czas nie odebrał mu piękna, mimo upływu lat. Zadowolona wlała złoty płyn. Zerknęła na stery zegar. Wahadło odmierzało czas, a wskazówki zbliżały się do godziny trzeciej rano. Bicie zegara zbiegło się w jeden rytm z biciem jej serca. Podeszła do okna z kieliszkami w ręku i przez chwilkę obserwowała księżyc wychodzący zza chmur. –nigdy nie lubiłam być sama w nocy. Puste miejsce w dużym łóżku , chłód i cienie przesuwające się po ścianach przerażały mnie. –teraz to się zmieni- wziął od niej kieliszek – jesteś jak doskonałe wino sprawiające ,że pragnie się go coraz bardziej. Uzależniasz. Wybuchnęła śmiechem. Rozluźniona wpatrywała się w niego, wsłuchując się w słowa wypływające z jego ust . -zapowiada się długa noc-mruknął wdychając zapach jej włosów.- pachniesz piękniej niż jesień-raz jeszcze wciągnął w nozdrza jej zapach-pojawiłaś się w mym życiu jak kometa, dokonując zmian, doskonałych zmian-dotknął nosem jej szyi . W jej czarnych pięknych oczach szkliły się łzy.. Gdyby nie była teraz mocno przez niego trzymana, zleciałaby z łóżka. Przerażenie, radość i podniecenie walczyły teraz o miejsce na jej twarzy. Przysunął się jeszcze bardziej i zaczął całować po szyi. -Jesteś podstępnym draniem – powiedziała , pozwalając się jednak całować, a nawet zatapiając ręce w jego włosach.
- Wszystko, byle tylko cię zdobyć, moja droga To było jak spełnienie jego marzeń. Śliczna kobieta z jego snów całkowicie poddawała się jego adoracjom.
dodane na fotoforum:
moni4 2009-10-06
¸.•´¸.•*´¨) Serdecznie
(¸.•´ (¸.•` Pozdrawiam
(`*•.¸ (`*•.¸ ¸.•*´) ¸.•*´)
`•.¸(*Miłego dnia! :):):):)
mibunia 2009-10-06
Symbioza...umiejętność życia z innymi...Super zdjecie...
Pozdrawiam cieplutko i udanego dnia:))
monia60 2009-10-06
Amelka z rodzinką ...życzy pięknego słonecznedo wtorku i dobrego humorku:):):)
mondia 2009-10-06
Witaj Asiu ...dzisiaj z rana udało mi się wpaść na ciąg dalszy ....
poczytam i lecę ....a na drzewie pewnie huba ...ślicznie wygląda ....
u mnie dzisiaj pada ....
Pomimo szarugi...słoneczka Ci życzę i miłego dnia :))
boratyna 2009-10-06
Tobie tez miłego dnia i pozdrawiam. W tym tygodniu lece do Rzymu.
karisa 2009-10-06
Witam Asiu.Opowiadanie i zdjęcie piękności .Pozdrawiam serdecznie życzę miłego dnia.
mistic 2009-10-06
buziaki ogromniaste....
znów przeczytałam jednym tchem....
wydaj w końcu książkę:)))))))))))
:)********
mykaja 2009-10-06
A ja tobie bajki opowiadam,
szeptów moich słuchasz bardzo rada.
Lśnień dodaję twym oczom i włosom,
jesteś cała jak srebrny posąg,
a ja biję przed tobą pokłony,
zakochany, zazdrosny, spragniony,
i nazywam ciebie srebrną nocą,
srebrną różą z ręki zwisającą.
Loki twoje mrok barwi na modro
i spokojna jest twoja mądrość.
K.I.Gałczyński
Buziaczki :***
dankrys 2009-10-06
Szczęście
Rozmyślam coraz częściej
od pewnego wieczoru,
że chyba moje szczęście
jest zielonego koloru.
Więc niech ta zieleń we mnie rośnie
i niech mnie zewsząd otoczy
drapieżnie, zachłannie, miłośnie
zieleń, jak twoje oczy.
Niechaj mi będzie życie
oceanicznym dnem,
gdzie pływają morskie straszydła
o włosach z wodorostów
zielone, zielone niesamowicie!
i gdzie wszystko jest snem.
Przeczytaj tę bajkę nim uśniesz,
jeśli chcesz.
Szczęście?
to co dzień dostać jeden uśmiech
i zwrócić jeden wiersz.
( Władysłąw Broniewski )
Buziaki i miłego dnia .. ;)))
lala5 2009-10-06
*”~~”*°•._~”*°••°*”~_.•*”~~”*°•
>>>> Pozdrawiam - miłego dnia<<<<
*”~~”*°•._~”*°••°*”~_.•*”~~”*°•
marekp 2009-10-06
pełno tam jest tych hub;)
medii 2009-10-06
miłej nocki Asiu bardzo lubię czytać to co piszesz dziękuję
wienia 2009-10-06
Witaj Asiu,Ty uchwyciłas piękno współgrającej natury,ja uzbierałam kilka grzybków,widze ze dalej piszesz śliczne opowiadanka,moja ty romantyczko,i nie zaprzestawaj masz do tego talent,pozdrawiam cieplutko i obiecuje ze juz będę...:)))))))))))))))))))))))))))))))
rys55 2009-10-06
Co za widok szkoda że są nie jadalne byłaby smaczmna kolacyjka ....miłego wieczoru życze ....//////
elza100 2009-10-06
Miłość kwitnie ,oboje ją czują ,ale czy wytrwają ?.......Huba jest pasożytem ,niszczy drzewo choć pięknie na nim wygląda ,.....czasem też w miłości pojawia się coś co ją potrafi zepsuć i zniszczyć -pozdrawiam Asieńko serdecznie i cieplutko :-)
flower8 2009-10-08
ach te nieoczekiwane wspomnienia ,które powracają i zubożają sen a czasem życie...a mówi się że wzbogacają ....czy na pewno?...przecież miłość to wieczna tęsknota....