Dzisiaj o 13.50 pożegnałam Kropeczkę:((((Jest mi strasznie ciężko pogodzić się z jej odejściem:(((Tak bardzo Ją Kocham!
Tęczowy Most to miejsce niezwykłe.
To właśnie tam, za tym mostem spotykają się nasi podopieczni, gdy nadchodzi ich czas.
To właśnie tam zanikają wszelkie różnice w przynależności rasowej, w wieku, wyglądzie.
Za Tęczowym Mostem – zatrzymuje się czas, a nasze zwierzęta, wolne od strachu, bólu, głodu i bezdomności – czekają na nas.
Symboliczny Tęczowy Most – miejsce gdzie trafiają te zwierzęta, które miały szczęście, które zdążyły nacieszyć się bezpieczeństwem, własnym domem, ludzkim uczuciem. Tam też trafiają i te inne, którym tego szczęścia zabrakło. Te które odeszły w samotności, na ulicy, w schroniskowej klatce, przestraszone i bezradne w tym właśnie momencie.
Te wszystkie, którym nie zdążyliśmy pomóc.
sonic71 2016-03-16
Smutne...
hania44 2016-03-16
Miłego dnia Asiu, trzymaj się! Ale chyba masz jeszcze dużo kotków to Cię pocieszą...miłego wieczorku! :)
vinadi3 2016-03-17
Biedna Kropeczka.........smutne to dla kogoś, kto tak kocha zwierzątka.
Pozdrawiam serdecznie Aśka:)
ravenso 2016-03-17
Wielki BÓL w Sercu ...tak Kocham Moje Kotki .... brak mi słów ...:((((((((((
ravenso 2016-03-17
Asiu ,,, nie przestawaj KOCHAĆ ...One Nas bardzo potrzebują ... Moje obydwie znalezione MALEŃKIE ! ...Jedna jest już ze Mną 4 lata ... Druga zgarnięta z drogi w zeszłym roku w sierpniu ...kocham jeeeeeee !!! ...są cudowne i nie wyobrażam sobie bez Nich życia ...są moją częścią każdego dnia i nocy ...Asiu musisz wiedzieć że ...achhhh wiesz lepiej ...wytrwaj w bólu ....jestem obok ...P.
davie 2016-03-17
Smutna wiadomość. Wiem, że chciałaś pomóc
Kropeczce, niestety nie udało się..:((((
Bardzo Ci współczuję, ale taka jest kolej losu.
Pozdrawiam.
hania44 2016-03-17
I jeszcze raz wpadłam do Kropeczki! Przyszedł na nią niestety czas...śpij koteczko w spokoju!
zabuell 2016-03-18
Bardzo wspolczuje. Tez to przezylam juz prawie 2 lata temu. a wydaje sie tak niedawno...
slawek9 2016-03-18
ja to nazywam Krainą Wiecznych Łowów... Przeszedłem przez odejście kota kilka razy i już więcej nie chcę... one były moimi najwierniejszymi przyjaciółmi w Kanadzie.
współczuję...
ella02 2016-04-17
Tak mi przykro Asiu. Wiem jak bardzo musisz cierpiec. Tak bardzo ja kochalas. Ale ona jest juz po lepszej stronie i biega po niebieskich lakach.
Moj Miecio tez juz w sierpniu skonczy 13 lat. Wiem co czujesz .Dla mnie tez on jest wszystkim .Ogromnie Ci wspolczuje .