...CZYLI REWOLUCJA KUBAŃSKA OD STRONY ..INTYMNEJ. BARDZO ZASKAKUJĄCA KSIĄŻKA, I BARDZO ZASKAKUJĄCY PORTRET KOBIECY. DLA TYCH, CO CHCĄ WIEDZIEĆ WIĘCEJ NIŻ PISZĄ W GOOGLACH :)
ALEIDA POCHODZIŁA Z WIOSKI NA PROWINCJI, GDZIE NA PRZYKŁAD JEDYNYM ŚRODKIEM LOKOMOCJI BYŁ... KOŃ. jAKO NASTOLATKA WSTĄPIŁA DO RUCHU OPORU PRZECIW DYKTATOROWI BATIŚCIE. UWAŻAŁA, ŻE TRZEBA COŚ W KRAJU ZMIENIĆ. KIEDY POZNAŁA SŁYNNEGO \\\"KOMMENDANTE\\\" CHE, WIDZIAŁA W NIM PO PROSYTU DOWÓDCĘ. PIEWRSZA ICH RANDKA TO BYŁO ZAPROSZENIE BY RAZEM POĆWICZYĆ STRZELANIE, PIERWSZY PREZENT TO...KARABIN. ALE PISAŁ DLA NIEJ TEŻ LIRYCZNE WIERSZE I OPOWIADANIA. GRAŁ Z NIĄ UCZCIWIE, WPIERW NAPISAŁ LIST DO PIERWSZEJ ŻONY O ROZWÓD, DOPIERO POTEM OCIECAŁ ŚLUB. W PREZENCIE ŚLUBNYM DOSTALI... JEGO PIERWSZĄ CÓRKĘ. EX-ŻONA UZNAŁA,ŻE MAJĄ JĄ ONI WYCHOWYWAĆ. ALELDA URODZIŁA MU JESZCZE CZWORO DZIECI, WYCHOWAŁA WSZYSTKIE. BYŁA ŻONĄ BARDZO ZAZDROSNĄ I NP. CZUWAŁA NAD TYM, ŻEBY W BIURZE CHE NIE BYLO ZBYT PIĘKNYCH SEKRETAREK. ... W KSIĄŻCE JEST WIELE TAKICH SZCZERYCH, OSOBISTYCH SZCZEGOŁÓW ORAZ WIELE PRYWATNYCH ZDJĘĆ, M.IN. Z WESELA.
lidia23 2014-12-11
fajnie że masz na tyle czasu i możesz czytać..
ja kiedyś też czytałam ..nieraz do 2 czy 3 w nocy..
teraz książkę wyparł komputer,fotografia i inne hobby..
pozdrawiam Asiu:)
joodyta 2014-12-11
aj...chciałabym mieć czas na czytanie...a gdy taki czas się znajdzie to jednak nie ma już na to sił.
pazur52 2014-12-11
Dla mnie książka ostatnio to najlepszy środek usypiający więc sobie odpuszczam czytanie na jakiś czas
dothy2 2014-12-11
czas się wziąść za czytanie......tylko kiedy znaleźć na to czas.....chyba spać przestanę?:(
pantoja 2014-12-12
Rewolucja, polityka i....miłość, świetny temat na opowiadanie lub powieść....Aleida wie co się dobrze sprzedaje:)
paniusi 2014-12-12
Uwazam , ze na czytanie zawsze mozna znaleźć czas, nie ma na to żadnej wymówki, nawet po dwie , trzy strony przed snem,jeśli usypia, czy w kuchni w trakcie szykowania jedzenia...ja zwykle wcześnie rano, kiedy domownicy śpią...tylko ja i książka ( i gorąca kawusia).
Młot na "młoty" hihihi
kajus63 2014-12-12
Jeśli jest w mojej bibliotece, przeczytam.
Czasu brak na wszystko, ale na kilka stroniczek dziennie.. Najczęściej kosztem snu.
emilk21 2014-12-12
Jak zachęcasz,to przeczytam.
Tylko czy znajdę w bibliotece?
Cieplutko pozdrawiam.
Miłego dnia życzę
vanilla 2014-12-12
Cudny to czas..gdy książka kocha nas i z wzajemnością.Pojąc nie mogę ,że internet ją ma zastąpić.Obsługiwać "głupią maszynę" bo tak jest w rzeczywistości to nie to samo co trzymać z namaszczeniem książkę z bogatą treścią.Obracać jej kartki,delikatnie przesuwać po nich ręką.
Skąd ja znam to uczucie...z jakim namaszczeniem odkładałam ją na bok....:)
A ile garnków spaliłam,,zaczytując się...nie przyznam się...:)
Teraz jest inaczej,,czyli gorzej...:))
Czas na powrót!:)))
zwiecha 2014-12-12
W *Planete* był prezentowany w lipcu b.r. film biograficzny o Che, oparty w większości na wspomnieniach Aleidy.. zawartych ....na łamach tejże książki.
pasja44 2014-12-12
Kiedyś dużo czytałam... a teraz jak mam czas wolny biorę aparat i idę w plener :)miłego weekendu Olu
rycho2 2014-12-12
zapewne ciekawa lektura
Olu dobry wieczór, miłej reszty wieczoru i nocy z sennymi marzeniami oraz udanego weekendu życząc cieplutko Cię pozdrawiamy, niech nasze pozdrowienia leciutko do Ciebie płyną, jak listek na wietrze, choć już grudzień jak letnie, poranne powietrze... Basia i Ryszard ♥♥:)) ♥♥:))
pantoja 2014-12-13
re: pantoja to dość popularne nazwisko w Hiszpanii. Jak zakładałam tutaj konto odrzucano mi wszystkie wpisywane nicki. Akurat słuchałam śpiewającej pięknie Izabel Pantoja i sobie przyswoiłam Jej nazwisko. Ono w hiszpańskim nie brzmi ładnie: pantoha (j czytają jak h). Pewnie na Kubie też są osoby o takim nazwisku:)
pantoja 2014-12-13
Później Jan Lwie serce (Kenaj) przerobił mnie na Panti, nawet mi się to spodobało, niech tak zostanie bo swojego imienia nie lubię i nie zdradzam:)))
(Już kiedyś u kogoś się tłumaczyłam z tej Pantoi:)
pantoja 2014-12-14
Ha ha...ja pochodzę ze zubożałej szlachty, mam dwa psy w tarczy. Jeden śpi a drugi warczy:))))
(a imię po pradziadach od wieków w rodzinie Taty i nim mnie *uhonorowali*:)
(też mam imiennik:)
kaa4224 2014-12-16
Witaj Asiu - już kiedyś pisałem , że wychowałem się na słowie pisanym
i stąd mój /ciąg do ksiąg/. Wiele czytam a jak jest czas to /garuję/.
Nie mylić z % a w następnej kolejności to szwendanie się po Ogrodzie
Botanicznym i jego cieplarniach. Okres zimowy to królestwo wszelkiej
KSIĄŻKI. Pozdrawiam cieplutko.
anad60 2014-12-16
przeczytałam kilka Bibliotek...
teraz nie bo ślepa jestem....
u nas w rodzinie to się kiedyś Znachora (pożyczonego )
czytało po kolei...mi przypadło w nocy...to były czasy.