(25)
...I SKANDALICZNEJ MIŁOŚCI.
WŁAŚCICIEL ZBUDOWAŁ GO DLA SWEJ DRUGIEJ ŻONY, PRZEPIĘKNEJ PONOĆ I ELEGANCKIEJ PANI ERNESTYNY. BYŁ TO \\\"PON\\\" LUDZKI DOBRY, TYLKO NIEDOWIAREK, NIE CHODZIŁ DO KOŚCIOŁA, A W ZAMKU WYCZYNIAŁ TAJEMNICZE SPRAWY - BYŁ MOŻE MASONEM - JEDEN Z POKOI CAŁY BYŁ URZĄDZONY, ŁĄCZNIE Z TAPETAMI NA CZARNO. PO JEGO ŚMIERCI ZACZĘŁA SIĘ TU UKAZYWAĆ CZARNA KARETA ZAJEŻDŻAJĄCA DO BRAM, DZIWNE OGNIE NA STAWIE, A TAKŻE POSTAĆ CZARNO ODZIANEGO DŻENTELMENA W CYLINDRZE, PALĄCEGO CYGARO. DYM I OGIEŃ Z CYGARA UKAZYWAŁ SIĘ TEŻ W POKOJACH... NAWET PUSTYCH I ZAMKNIĘTYCH NA KLUCZ.
NIE BACZĄC NA TO, PANI WDOWA \\\"WCIĄŻ MIAŁA SIĘ ZA NAJPIĘKNIEJSZĄ\\\" - CHOĆ LATKA LECIAŁY, I MAJĄC LAT 69 WYSZŁA ZA URODZIWEGO, POSTAWNEGO 37-LETNIEGO HUZARA, CO BYŁO SENSACJĄ STULECIA W TEJ SPOKOJNEJ OKOLICY. HUZAR OCZYWIŚCIE SZYBKO PRZEPUTAŁ MAJĄTEK, PO CZYM SIĘ ULOTNIŁ,PANI ZAŚ ZMARŁA WKRÓTCE ZE ZGRYZOTY.
LUDZIE, KTÓRZY MIESZKALI TAM PO WOJNIE, TWIERDZILI, ŻE DALEJ TAM STRASZY, A I DZIŚ OSOBY KTÓRE PROWADZĄ W ZAMECZKU ZAJĘCIA, STARAJĄ SIĘ KOŃCZYĆ PRZED 20.00.
Obiekt znajduje się w Leszczynach kolo Rybnika, łatwo trafić, bo przy głównej ulicy, a o jego historii można przeczytać w książce \"Śląsk romantyczny\". .
POTRZEBNA POMOC:
https://fanimani.pl/matio-fundacja-pomocy-rodzinom-i-chorym-na-mukowiscydoze/pomoc-dla-anety-sebastynskiej/
ivstone 2015-11-27
super...
lidia23 2015-11-27
ciekawe tam masz *obiekty* niedaleko siebie tzn.z ciekawą historią:)
aczkolwiek co do tych straszących duchów to ja nigdy nie byłam przekonana tzn.nie wierzę tak samo jak np.w czarnego kota i inne przepowiednie..
lorenzo 2015-11-27
Ciekawe....
henry 2015-11-27
no i jest przepisowa wieża.........
legenda jest ciekawa......jak to legendach w owych czasach bywało.......
birkut22 2015-11-27
dobry sposób wybrałaś aby na szkoleniach w nocy igrce sie nie działy , ino do chałupy wszystko wracało,
pazur52 2015-11-27
u Ciebie Czarny Pan a u nas Biała Dama
Legenda Białej Damy
Teofila z Działyńskich Potulicka zmarła 26 listopada 1790 i została pochowana w krypcie kościoła w Kórniku. Po jej śmierci dobra w Kórniku i Bninie przeszły w ręce jej jedynego syna Feliksa Szołdrskiego, na mocy wyroku sądowego w 1801 zwrócono je jednak Działyńskim.
Pomimo niezaprzeczalnych zasług dla rozwoju Kórnika Teofilę już za życia zaczęły otaczać niepokojące opowieści. Szerzyły się plotki, że wdowa utrzymuje niemoralne stosunki z mężczyznami, w tym proboszczem katolickim z Kórnika i pastorem luterańskim z Bnina.
Po śmierci Teofili źródłem legend stał się dodatkowo jej portret w białej sukni pędzla prawdopodobnie Antoine'a Pesne'a, obecnie wiszący w sali jadalnej zamku. W XIX w. wśród okolicznej ludności zaczęto opowiadać, że krótko przed północą Teofila schodzi z portretu i przechodzi na taras zamkowy. Następnie o północy do zamku przyjeżdża rycerz n...
pazur52 2015-11-27
Następnie o północy do zamku przyjeżdża rycerz na czarnym koniu, który zabiera ją na przejażdżkę po parku. W ten sposób Teofila podobno pokutuje za rozebranie zameczku myśliwskiego Górków nad jeziorem Kórnickim, w którym diabły strzegły skarbów rodu Górków. Opowieść ta, przekazana przez XIX-wiecznego burgrabiego zamku Józefa Rychtera, utrzymała się do dzisiaj i dała początek legendzie o najsłynniejszym polskim duchu – Białej Damie.
asiao 2015-11-27
pazur - a może by ich jakoś zapoznać ?:) Dzięki za ciekawą legendę!
jaska15 - to nie jest legenda - ci ludzie naprawdę żyli i tak się żenili, nie tak dawno, bo na przełomie XIX i XX w. Co do duchów, to już trzeba samemu sprawdzić, ja nie ryzykowałam! :)
