"DZIŚ POBIEGNĘ DO KOGOŚ SZCZĘŚLIWA,
KTOŚ MNIE CHWYCI, KTOŚ PŁASZCZ ZE MNIE ZERWIE,
I USTAMI Z UST ZETRZE MI CZERWIEŃ.
PALCE MOJE O OSTRZACH Z LAKIERU
BĘDĄ WAŻYĆ KLEJNOTY LIKIERU,
A CARUSO BĘDZIE PRZYŚPIEWYWAŁ. (...)
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska "Caruso w garsonierze".
jarq57 2017-06-09
super całość ,pozdrawiam serdecznie
asio11 2017-06-10
Potrafisz stworzyć romantyczny nastrój, do tego poezja Jasnorzewskiej i zawrót głowy gotowy :)
lezka 2017-06-10
Pięknie i nastrojowo. Na zdrowie :)
pantoja 2017-06-10
No to Twoje zdrówko pijemy...:)
Mam dwa tomiki wierszy Pawlikowskiej a trochę inne w *antologii literatury polskiej*, lubię je wyszukiwać i czytać.
lorenzo 2017-06-12
http://www.youtube.com/watch?v=13hBhOd518w
jairena 2017-06-13
- chyba zmieszczę się w temacie: czy to wina Tuska?:)