Z CYKLU TRADYCJE I ZWYCZAJE ;)
MOŻE GŁUPIE, ALE ŚMIESZNE
JEST ZWYCZAJ, ŻE W PRZEDDZIEŃ WESELA TRZEBA SIĘ ZAKRAŚĆ NIBY CICHACZEM NA PODWÓRKO DOMU WESELNEGO I NATŁUC JAK NAJWIĘCEJ SZKŁA. DAWNIEJ ROBIONO TO NA PSOTĘ, OBECNIE Z INTENCJĄ NA SZCZĘŚCIE. ŻE NIBY MA TO BYĆ UKRADKIEM I ANONIMOWO, TRZEBA SIĘ POPRZEBIERAĆ. DZIŚ JEST TO PO PROSTU ZABAWA TOWARZYSKA , BO OCZYWIŚCIE MŁODA PARA SPODZIEWA SIĘ, KTO JĄ ODWIEDZI, I POTEM SIADA SIĘ WSPÓLNIE DO MAŁEJ IMPREZKI:)
OSTATNIO JUŻ DRUGI RAZ MIAŁAM OKAZJĘ FOCIĆ TAKĄ AKCJĘ, JAK WIDAĆ, KUPA ŚMIECHU BYŁO :)
skama07 2017-08-19
polterabend-pamiętam z dzieciństwa na wielkopolskiej wsi tak było,to na szczęście:)
teraz spotykam jeszcze w Opolskim:)
asiao 2017-08-19
Tak, też mi się zdaje, że to był zwyczaj niemiecki, z tym ze tam to robili bardziej na złość (dawniej jeszcze wylewano coś, smolę!), a my pożeniliśmy to ze słowiańskim tłuczenia szkła na szczęście...
ezbro7 2017-08-19
Taki zwyczaj integruje ludzi, fajna zabawa, pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia
mariol7 2017-08-19
Spotkałam się z takim zwyczajem a Niemczech, dawno temu. Tyle, że to nie były szkła, a dachówki.
I zdecydowanie na szczęście, a nie na złość. :-)
natas38 2017-08-19
W bydgoskim tez holduja temu (niemieckiemu) zwyczajowi...okazja do imprezowania; czy na szczęscie?pełno szkla i sprzatanie ....
oliwkaa 2017-08-19
ha ha ha znam tradycje ale nigdy nikt sie nie zaczajał i nie przebierał ...takze dla mnie to nowość :0))) uśmiałam sie z towarzystwa na foto :0)))
alland 2017-08-19
Polterabend (Polter, Portelam, Pulter) – zwyczaj polegający na tłuczeniu szkła i porcelany przed domem rodzinnym narzeczonej w tzw. wigilię ślubu . Zwyczaj ten zachował się aż do dziś, praktykowany szczególnie w okolicach Kaszub, Kociewia, a także na Górnym Śląsku, Ziemi chełmińskiej, Kujawach oraz Poznańskiem – zarówno na wsiach, jak i w dużych miastach.
Zaczerpnięte z Wikipedii.
Szkoda,że nie tłuką porcelany razem ze szkłem :)
asiao 2017-08-19
alland - też można, były przypadki tłuczenia muszli klozetowych, co tam kto ma na zbyciu :)
pazur52 2017-08-19
zabawa to i może fajna ..ale czasami pan młody do ślubu nie wytrzeżwieje bo za każdym takim rozbiciem czegoś musi się napić z tłukącym :) a jak się takich nazbiera dużo to efek okaże się opłakany :) no i to sprzątanie po takim obrzędzie...ech... tłuc to ma kto ale sprzątać muszą sami :)
hakerka 2017-08-20
U mnie nie ma takiej tradycji...mało tego!ja pierwszy raz o tym słyszę :-)
Podoba mi się...ta zakonnica to też w przebraniu? :-)
amarea 2017-08-20
Rok temu dowiedziałam się o tej tradycji i byłam w szoku (to sprzątanie mnie przeraziło ;)) Mój kolega z pracy pochodzi ze Śląska i wydawał córkę za mąż :)
asio11 2017-08-21
Słyszałam o tym zwyczaju...trochę roboty jest ze sprzątaniem ale czego się nie robi na szczęście :)
ibek47 2018-04-05
Destrukcja