(24)
MASKOTKI PRZYSŁANE MI PRZEZ KOLEŻANKĘ FACEBOOKA :)
Maria mieszka w dużym mieście w środkowym Chile. Pomyślałam, że ta znajomość to dobra okazja dowiedzieć się cos więcej, jak się żyje w Amewryce Płd. Rozmawiamy o zwyczajach świątecznych, o warunkach życia. Wygląda na to, że tam żyje się skromniej niż w Europie. Maria pisze, że wiele rodzin mieszka w jednopokojowym mieszkaniu, rzadko kupują mięso. Kilka razy pytała mnie, czy w moim mieście jest bezpiecznie. U niej nie jest bezpiecznie, kilka razy została okradziona na ulicy. Maria jest młodą kobietą, ale chyba nie ma stałej pracy, pracuje sezonowo np. przy zbiorach orzechów. Bardzo ją zachwycały moje zimowe fotki, zwłaszcza świąteczne choinki w śniegu. U niej Wigilia jest w środku lata, jadą świętować na plażę.... Dużo piszemy o tradycjach i zwyczajach świątecznych. Wysłałam jej opłatek, u niej zupełnie nieznany, a ona mi się zrewanżowała maskotkami ze swojej kolekcji.
dodane na fotoforum:
spider6 2024-03-03
Bezcenna taka przyjaźń jest, szkoda że w jej kraju jest niebezpiecznie.;/
Bardzo miły gest z jej strony z takimi ślicznymi prezentami.
Życzę jej aby warunki życia się jej poprawiły i zdrowie zawsze dopisywało.
Spokojnej nocy Olu.;)
tuhal55 2024-03-03
To przebyły długą drogę te ładne maskotki-
nie doceniamy tego co mamy-nie wszędzie za granicą jest tak super i bogato jak by nam się mogło wydawać-
pozdrawiam w niedzielny wieczór-dobrej nocy.
jendrus 2024-03-03
Znam Marię odrobinę. Sympatyczna dziewczyna. Cieszy się z życzeń, czy to świątecznych, czy urodzinowych i zawsze ładnie podziękuje :) Przyjechały do Ciebie z Chile i zostaną na zawsze, nie tylko na chwilę ;)
reni51 2024-03-04
Warto zawierać relacje, przyjaźnie. Z sympatycznym, życzliwy mi ludźmi żyje się lepiej.
To przykre, że w Chile tak biednie i niebezpiecznie. Pozdrawiam ciebie i Marię.
krycha2 2024-03-04
To miłe i fajnie mieć taką znajomą z innego kontynentu...warto ...Chile nigdy nie słynęło ze spokoju...Kraj wielkiego ryzyka...Na tle krajów regionu Chile wyróżnia się jednak niskim poziomem przestępczości pospolitej. Zdarzają się jednak przypadki kradzieży, napadów oraz rozbojów, których ofiarami są obcokrajowcy. Najczęściej dochodzi do nich w dużych ośrodkach miejskich takich jak Santiago i inne. Najczęściej ofiarami kradzieży czy rozboju padają obcokrajowcy...Bieda do wszystkiego jest zdolna...Miłego dnia i pozdrowienia dla Marii również.
asiao 2024-03-04
Maria nie narzeka na biedę, wydaje mi się, że ona takie skromne - naszych oczach - warunki życiowe uważa za normalność. Narzeka tylko na to, że jest niebezpiecznie, że ją kilka razy okradziono, że jak poszła na basen, to trafiła na strzelaninę, że narkotyki są powszechnie dostępne. Daje to wszystko do myślenia, jak bardzo my w Europie jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że musi być dobra praca, wygodne mieszkanie, dziecko musi mieć swój pokój już niemal od pieluch, że nie ma strachu wyjść na ulicę, itp.
adam24l 2024-03-04
To z daleka.
Bardzo ciekawy wpis i na pewno bardzo miła znajomość.
Miłego poniedziałku .Zapraszam do głosowania na top10 i propozycje.
