lewa, prawa, lewa, lewa......prawa.....uśmiech
Kraków 1987
wolinka 2008-09-03
Mysz oderwał się od szeregu:)
milko 2008-09-04
jakie piekne wspomnienia! Jakbym siebie widziała, ale ja nie byłam wtedy w Krakowie!
mysza1 2008-09-04
aleś wygrzebała :D
aneks 2008-09-04
Mysz niezmienny :D
fagda71 2008-09-04
heh...to chyba jeszcze z "panieńskich" zbiorów :-)
alice77 2008-09-04
Co się stało z tym płaszczem? :> :> :>
asiola 2008-09-04
hmmmmm z płaszczem jeżeli dobrze pamiętam rozstaliśmy się bardzo niedawno :(
a tak tak fagda ..... tu się wszytko zaczęło :D
mysza1 2008-09-04
a co się stało z moją czapką z norki? Ja to ten na pierwszym planie :D
asiola 2008-09-04
czapka była z nutrii :/
mysza1 2008-09-05
a to nie to samo? :D
alice77 2008-09-05
nie...
dlaczego rozstawać się z nim?!
justynal 2008-09-05
bardzo podoba mi sie to zdjecie
ptyl1 2008-09-06
całe szczęście, że mnie holujecie'':D bo bym chyba padł:D
ptyl1 2008-09-06
mysz sie wtedy do nas nie przyznawał czy co? :D:D pewnie po tekscie w barze: "kto to k... zamawiał?"
iommi 2008-09-07
gosc ma niezla czapke...
dodaj komentarz
kolejne >