miniona nocke zaliczam do nieprzespanych:(ale nic straconego mamy caly dzien na odpoczynek w szpitalnych pieleszach... Najwazniejsze ze kondycja wraca. Milego dnia.
edyta83 2011-08-14
Dzień dobry ślicznoty :)
anmar 2011-08-14
ojeju ....a mała jak śpi,aniołeczek
basia 2011-08-14
ależ Ona jest słodziuchna :) życzę miłego dnia i szybkiego powrotu do formy :)
edyta83 2011-08-14
hehe pamietam te kible... publiczne przy ulicach sa przyjemniejsze milion razy. na której sali lezysz?
bebe38 2011-08-14
Jaki Aniołek....Asiu kondycja prędzej wróci niż myślisz,życzę Wam dziewczyny miłej niedzieli i szybkiego powrotu do domku:)))
piotrekk 2011-08-14
o rany, no to niezle..a ponoc to pierwsze ciąże są najtrudniejsze..tak, najważniejsze,że malutka zdrowa :)) dobrze,że Was potrzymają trochę w szpitalu :-) cesarka to w końcu zabieg. Acha czyli byłaś przytomna i wszystko slyszalaś/widzialaś? zawsze się zastanawialam jak to jest..
całuję Was, odpoczywajcie dziewczyny :))
milego dnia
mila21 2011-08-14
O jejku nie było mnie zaledwie kilka dni, a Ty już po :) Moje gratulacje dla Ciebie, a największe Gratulacje dla Waszego rodzynka - tatusia - on to ma dobrze same kobietki w domu i pewnie czuje się król. Niech Oliwka rośnie zdrowo i niech daje Ci się wysypiać bo odpoczynek najważniejszy, aby mieć siły w ciągu dnia.
Śliczna jest :):):)
mayusia 2011-08-14
cudna!!! kuruj się mamuśka!
a Seba sam z dziewczynkami w domu? radzi sobie?
piotrekk 2011-08-14
Ja przy pierwszym porodzie mialam epidural, ale po tylu godzinach bólu było mi już wszystko jedno- żeby tylko poczuć ulge, nie balam sie uklucia, chociaz wiem,ze to niebezpieczne. Ale cesarka- to faktycznie-operacja! tną cię i wyjmują dziecko tego nie umiem sobie wyobrazić, a ponoć wszystko się slyszy..dlatego chcialam Cię podpytać ;)
buziak
sylsi30 2011-08-14
odsypia nocke :)
jeszcze raz gratulacje malutka jest naprawde przesliczna :)
pozdrawiam
niju22 2011-08-14
jejku,jaka ona sliczna....lubie patrzec na dzieci jak spia,bo sa takie niewinne i bezbronne,i zwlaszcza takie noworodki:)
czytalam ze cesarke mialas,nic nie moge powiedziec na ten temat,bo urodzilam normalnie...ale mam kolezanki ,ktore tak rodzily i raczej milo nie wspominaja ,a najgorszy pobyt w szpitalu,zwlaszcza w duzych miastach,bo tam nie przejmuja sie rodzacymi,byle do przodu...
ja mialam szczescie,bo urodzilam tutaj we Francji,w malym miasteczku,przy porodzie byl maz,obie polozne byly wspaniale,i najbardzie wspominam starsza murzynke(salowa),ktora mna zajela sie po pierszym porodzie i mialam problem z karmieniem,bo Nico nie chcial lapac piersi,to zadna z pielegniarek i poloznych mi tak nie pomogla jak ona,bo przystawila,pokazala co i jak i bez problemu,one chyba to maja we krwi...oba porody mialam znieczulone,tak ze jak rodzilam,to cos tam czulam ale ciezko bylo przec,dobre to jest,bo nie ma bolu,ale z drugiej strony parcia sa mniej wyczuwalne...no i dobrze zajmowaly sie mna,t...
(komentarze wyłączone)