W głębi lasu
W głębi lasu rozpinałem jej kubrak czarny
Zapinany na kielich konwalii
Zioła patrzyły ze zdumieniem
na rękach ją niosłem
całując brzuch
mały i śniady jak dłoń
Który urodził ten czerwcowy dzień
długi jak jej suknia
Jerzy Harasymowicz
lidia23 2012-06-07
piękna całość!
uwielbiam las i spacery w lesie!
tam można wiele zobaczyć i odprężyć się,odpocząć od szarej rzeczywistości!