Rozkołysany świat
Po stromej ścianie wąwozu
idzie koza
czarnymi rogami
liści dotyka
Liście dzwonią
zieloną piosenkę
Za nią
bosy chłopiec
słońce patykiem potrącił
Słońce dzwoni
jak żółta mandolina
Dzwonią
fioletowe dzwonki
bo takie ich przeznaczenie
Dzwoni
upalne powietrze
rozkołysane twymi ramionami
Małgorzata Hillar
mamoko 2012-06-30
Wspaniały kwiat z "ozdobą", i wspaniala poezja...
noname 2012-07-01
Pięknie skrył się w barwach kwiatka.. Miłego dnia Ulubiona