cattja 2008-04-07
ale masz piękną galerię!
cattja 2008-04-07
a masz!!!
pismack 2008-04-14
dzięki wielkie za Twoje komentarze, to miłe, że komuś się chce powiedzieć więcej niż te 2 słowa...Szopa nie używam, chyba żeby wyplamkować coś po skanowaniu z negatywów. Podpisać, poprawić, ale nie kolorować. Bo racja, po co.. ? :) Pozdrawiam !
tufitka 2008-04-14
dobra, dam więcej zdjęć z miasta (czy masz na mysli Kraków?). I wreszcie ogladałam Wawel od środka (po tylu latach odwiedzania go, wreszcie się duało - huraaa!!!!!). Niestety wnętrz nie można było fotografować - ale dowodem na bytność są zdjęcia z pierwszego piętra - przejście przez krużganki z jednego skrzydła na inna wystawę.
Jeśli chodzi o zdjęcia z miasta (może Warszawa?) to w najbliższy weekend mam zamiar (zobaczymy czy się uda-oby, oby) popstrykać nie tylko przyrodę.
Co z wyjazdem do Pragi? Myślałaś już nad tym? Kiedy w lipcu? (bo trzeba pomału rezerwować lokum).
Pozdrowiska ode mnie i Arka dla całej Waszej rodziny oraz przyjaciół i znajomych Królika (O, właśnie masz królika - hihihihihi - ).
zdyrma 2008-04-15
misie
misiów
misiom
misie
misiami
misiach
misie
Wyjatek : celownik liczby pojedynczej "temu misiu" [ sie oczko oderwalo]
ZdzislawDyrma
aspero 2008-04-16
ale moze jeszcze zaistniec panna Misia należaca całym sercem do rodu Puchatków,czyż nie? znająca wiele prosiaczków,które deptają niecnie po jej ulubionym bruku i wypijają miodek,taka bajka,np....:):)
cisza 2008-04-16
hej:)...no to teraz ...muszę się oburzyć:))) jak to w bruku nie ma artyzmu?...a ten rytm w układzie kostki?:)...a te szczeliny z ziemia na trawki...mech i czasem kwiatki?....:)a te kamyczki wokół kamienia jak dzieci trzymajace się kurczowo mamy nogi:)...a Ci którzy układali te kostki ...? ....zapewne nucili swoje ...wciąz te same melodie?...a ich dłonie spracowane ?...a pot na skroniach?...a zakochani drepczący po tym bruku...a deszcz odbijajacy się jak piłeczki...a ten bruk gdy zalśni wilgocią ...oj...już przestanę:)))..no wiem ...mozna też upaść na bruk ...ale czy i fortepian Szopena nie sięgnął bruku...wszystko jest bardzo względne ..prawda?;))) pozdrawiam:)
tufitka 2008-04-21
użyłam skrótu (tak ostatnio modnego) oczywiście Misi (panny) z rodu Puchatków. I wyszstko jasne dla zdyrmy (mam nadzieję). Aspero dobrze mnie zna (od lat) i wie, w którą stronę z interepretacją iść.
Pozdrowiska dla wszystkich..
pismack 2008-04-25
a ten papieros po lewej ? :)
nukalad 2008-04-28
W tym może i nie ma, bo to jest "bruk wtórny" :)
pismack 2008-04-28
ja najmocniej Panią przepraszam. Musiałem je usunąć, przejrzeć, dodać nowe, zrobić trochę miejsca, przedefiniować zastany układ przestrzeni, ustalić jakiś nowy rytm, nadać nieco dynamiki. Obiecuję, pojawią się niedługo, nowe, lepsze, stare, jeszcze lepsze. A ten nóż, nie chciałem byłem. Niedługo wracam :) Pozdrawiam bardzo.. :)
pismack 2008-05-01
nie działa ten link :((( proszę o wiadomość, moja pani, bo inaczej..
nici z wideo :(
wouchek 2008-05-21
Rozumiem część w której piszesz żeby wybrać się do kina, natomiast nie zrozumiałem drugiej części gdzie wspomniałaś cos o ?krytycznej postawie? oraz hardej sztuce :D
I dlaczego to ja wlasnie mam ujawniac lzy, Prosze rozwin temat ;D
mikeml 2008-09-01
Zwykłe rzeczy też potrafią być piękne...
ycnaj 2008-09-27
...bruk albo nie bruk - oto jest pytanie...ale co tam robi ten "pet"?...palenie zabija!!...;))
jonash 2008-10-27
no i wlasnie taki bruk to smutas jest... bo kazdy chodzi tylko po nim.. jezdzi.. tupie.. pety gasi.. a tu prosze.. bruk sie do nas smieje, bo wreszcie ktos go zauwazyl...
dla nas i dla bruku ;) dobrze jest taki Ktoś (hmmm.. a raczej taka Ktosia) jak Ty :)
elena3 2012-01-27
jest ..
ja często patrzę w bruk!!
faro1 2014-04-11
zdjęcie nie poraża artyzmem ani wyrafinowaniem ale przyciąga uwagę, rejestruje rzeczy codziennie spotykane, które zwykle lekceważone pozostają niesłusznie na marginesie naszej uwagi i dopiero teraz pozwala dostrzec niepowtarzalny urok kostki brukowej ....:-))))