Podczas zwiedzania miasteczka docieramy do przepięknej restauracji.
Jest taki upał, że wchodzimy do środka, żeby schłodzić się klimatyzacją.
I całe szczęście, bo środek restauracjo-baru jest prześliczny. Nawadniamy organizm małym hiszpańskim piwem i ruszamy dalej.
ewci1 2019-07-24
Uwielbiam te klimaty ,anadaluzja zachwyca swoim pieknem ,ma swoj charakter i cudowne zakątki, miejsce sliczne...dzieki Twoim fotkom przypomniala mi sie moja podroz z przed kilku lat
anad60 2019-07-24
Cudowny klimat cudowne miejsce Olu .
Będziecie mieć cudowne wspomnienia *;*
Pozdrawiamy :)
ja z nudów fotki ważkom robię na sznurku do prania
na stare lata głupiejęęęęęęę
anad60 2019-07-25
re; Olu DZIĘKUJĘ :))
nastałam się pod tym sznurkiem do wieszania prania
przylatuje ich codziennie po kilka i odpoczywają chyba.