.......oczywiście wątróbka drobiowa.
Część upieczona, a część "na surowo" zamrożona. Jak będzie potrzeba, to na 24 godziny przed pieczeniem wyjmuję z zamrażalnika i dopiero piekę.
Jest tak samo pyszny, jak ten przed chwilą upieczony;)
Polecam ten sposób.
niusia1 2019-10-10
to dopiero jest pyszny pasztecik;)
anad60 2019-10-10
ale smakołyki u Oli......apetycznie wyglądają !
super pomysł z tym zamrożeniem,my mrozimy upieczone ale takie
to chyba jeszcze lepsze....mniam a ja się dalej diety trzymam
a tu tyle dobrego żarełka...
Pozdrawiamy :)
ewci1 2019-10-10
Bardzo apetyczny pasztet,taki z roznych mies najsmaczniejszy i fajny pomysl z tym zamrozeniem...smacznego:)