nasz malutki Boniś dziś miał zabieg .....

lunio 2011-01-18

Bonisiu :((((
Ale Pańcia jest odpowiedzialna i mądra!!!!!!!!!!!!!!!!
Żeby tak wszyscy postępowali, nie byłoby tyle biednych maluszków.

razdwa3 2011-01-18

Słodkie ujęcie... Podpis mniej :)

marrgok 2011-01-18

biedny maluszek... ech.. okrutny świecie...
wiem że tak trzeba (sama wysterylizowałam moje dziewczynki) ale i tak jest smutno...
:o/

keisim 2011-01-18

biedny Boniś.... taki smutny

prelud 2011-01-18

Re: No cóż, jak się chce w domu zwierzaki, trzeba brać poprawkę na straty:)) Ale mnie to za bardzo nie złości, możliwe, że dlatego, że meble są stare:))

mawit41 2011-01-18

Bonisiu ,szybciutko zdrowiej.I nam smutno jak smutek u Was.

tuniax 2011-01-18

Jutro będzie jak nowy i niczego nie będzie pamiętał. Dużo zdrowia dla kocurka. Trzymaj się dzielnie :)

pablo73 2011-01-18

łoj który facet byłby zadowolony

adamd66 2011-01-18

Teraz pozostaje tylko śnić o dziewczynach.

kromis 2011-01-18

nie smuc sie, wyjdzie mu to na zdrowie, naprawde. Jutro juz bedzie brykal i o klejnotach zapomni :)

re: powiem cos wiecej: Arthur ma ponad 7 m-cy i jest juz tak samo duzy jak Malinka, ktora w marcu skonczy 3 lata. A koty rosna do 3-ego roku zycia.....ech

gulaki 2011-01-19

Uwielbiam jak tak sobie w trójkę śpia :)))
Potwierdzam to co napisała KROMIS ,wyjdzie Bonisiowi to tylko na zdrowie a i domu bardziej będzie się trzymał no i nie będzie zaznaczał terenu, co jest bardzo uciążliwe (brzydko pachnie )

bourget 2011-01-19

Bonisiowi wyjdzie to tylko na zdrowie, nie bedzie szukal przygod przez co niewykastrowane koty czesto sa poranione i chore.
A on bedzie mial wiecej czasu dla Ciebie i psich przyjaciol :))
Pozdrawiamy - cala gromada slodkich kastratow i ja:)

deresz 2011-01-19

Boniś jesteś juz teraz wolny i będziesz sobie długo szczęśliwie żył:)))

libra 2011-01-19

Boniś, witaj w klubie, moje koty łączą się z Tobą ;) Będzie dobrze!

harutki 2011-01-19

e, tam. Zwierzole bez jaj też są fajne :D

antera 2011-01-20

Straszne, jak on teraz skapcanieje, ja bym się nie przejmowała kociczką sąsiada

deresz 2011-01-20

Moje koty są wykastrowane i nie "skapcaniały"!
Mają zdecydowanie inne zainteresowania niż ślepy pęd do przedłużenia gatunku, a bezdomnych kotów jest zdecydowanie zbyt dużo, więc ja akurat przejmuję się kociętami kotki sąsiada, i moich kotów nie rozmnażam:))) Myślę, że są szczęśliwe.

ematz 2011-01-24

Piękny i rozczulający widok! Pozdrawiam Bonisia

slowko 2011-01-24

no moje pannice tez to czeka w marcu -na razie się szczepimy