nawet poczytać w łóżeczku nie ma jak :)))

wie47 2011-09-14

ha ha ha świetna symbioza kotka i pieska:)...miłego dnia

harutki 2011-09-14

jak to nie ma jak? Głowa na Settka, kota na brzuch w roli termoforka i można czytać do woli! :)

czeszka 2011-09-14

no co ? wszyscy "głodni" wiedzy:)

bajka11 2011-09-14

kolejka obowiazuje, nie ma tak latwo, najpierw czytaja wybrani, a potem pozostali domownicy - jak cos zostanie z gazety, bo z tym czytaniem to roznie bywa ;)))

razdwa3 2011-09-14

Lepiej się wsłuchać w mruczanko-pochrapywanki...

alusia0 2011-09-14

...po co czytać jak się ma takie futrzaki przy sobie...głaskac trzeba...

zazuzi 2011-09-14

najpierw obowiązki :głaskanie i mizianie a jak już są ululane to można poczytać ,tylko po cichutku ,żeby nie obudzić :)

keisim 2011-09-14

hi!hi!
Pozdrawiam Cię serdecznie całą ferajnę
spokojnej nocy i miłego jutra zyczę.

megan10 2011-09-14

U mnie tez zawsze tak jest!

mariam5 2011-09-15

super fotka:)miłego dnia życzę.

kromis 2011-09-15

u nas to samo, jak tylko wyciagam ksiazke czy gazete to zaraz Malina czy Arthur uwala sie na niej i tak mrucza i tak oczkami mruza, ze nie masz sumienia przesuwac ich....tylko miziasz i miziasz kociaki

hanaka 2011-09-15

no bo one są zazdrosne o te kartki:):)