Filemonka niestety najbezpieczniej czuje się w ukryciu :)

Filemonka niestety najbezpieczniej czuje się w ukryciu :)

musiałam ją dziś wyciągnąc z ukrycia bo miała kubraczek do połowy zdjęty i jej przeszkadzał (po sterylce wylizywała sobie zarastające sierścią miejsce ) .
Mam następne rany kłute bo dama ma długie i ostre pazurki ale usłyszałam jak głośno mruczy gdy uspokoiła się zawinięta w ręcznik i głaskana .....

zuuzik

zuuzik 2012-05-12

trzymam kciuki za łagodną adaptację Filemonki w nowym środowisku, a jak reaguje na nią Boniś?

zuuzik

zuuzik 2012-05-12

re: czyli normalka to fukanie, pewnie i Boniś na Filę nafuka. ciekawe tylko jak szybko się dogadają.
to moje rude kocisko właśnie od 2 tyg. adaptuje się wśród moich dwóch starszych kocurów, on ciekawski i bardzo garnący się do swoich nowych kolegów (nie prycha wcale), one przez pierwszy tydzień fukające, wręcz gardłujące z niezadowolenia:o teraz jeszcze miłości nie ma, a starszaki fukają wyłącznie w sytuacji podbramkowej - jak młody wejdzie im w drogę;) ale już widać postępy i oby tak dalej:) pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki:)

dodaj komentarz

kolejne >