najgrzeczniejszy wśród naszych sierściuchów jest Filemonek ..... zawsze przybiega na wołanie, potem Zara - stara się przyjść możliwie szybko ....... a potem długo, długo za nimi jest Setiś z Bonisiem ..... przychodzą jak pozałatwiają swoje nie cierpiące zwłoki sprawy......
ale w końcu przychodzą !!!!
harutki 2013-04-16
dobrze, że maleńka się słucha :)