ciężarna marmurka .... bardzo gruba :(
najgorsze, że to nie moja kicia tylko przychodzi z pobliskich zabudowań się dożywiać.....jest oswojona, gdybym wiedziała że tak się stanie to bym ją złapała w lutym i wysterylizowała jak czwórkę młodych z tego miejsca ....
sotti 2013-04-29
Sprawa sie wymknęła spod kontroli. A tak sie starałas Gosiu i byłas pewna że wszystko jest w porządku. Trzeba będzie znowu lapac kociaki.......czy to na tym koniec?