wczoraj wieczorem była u nas burza i lał deszcz ..... na szczęście żaden nasz zwierzak nie boi się burzy a Filemonek siedział na oknie i z ciekawością oglądał błyski i ulewę :))))
Gosiu..... u mnie zimno od kilku dni , a mimo to wczoraj tak grzmiało ,ze moja Beza ze strachu zwracała mimo że się schowała do łazienki bez okna
Nie wiem skąd burza jak temperatura ciągle 11 st ???