na dobry początek dnia :)))

bezy już umiem piec, owoców mnóstwo, więc trzeba korzystać :))
przepis na bezę mam od jagodaa :
Na 4 białka 250 dag cukru drobnego, 1 łyżka mąki ziemniaczanej
Ubijać białka i stopniowo dodawać cukier, piana ma być bardzo sztywna i lśniąca.
Dodać mąkę i wymieszać.
Na papierze do pieczenia narysować okręg o średnicy 20-22 cm, wyłożyć pianę lekko podnieść brzegi.Piec przez pierwsze 25 -30 min-w 120 st, a następnie w 90-100 przez ok 2 godz.
beza powinna być sucha na powierzchni, chrupiąca.
Piec z termoobiegiem najlepiej.