po ponad trzech miesiącach Bonifacy spędził z nami wieczór !!!!!
nie ma maluchów więc można czas spędzać ze swoim stadem .....
tutaj Zarcia z Bonisiem na kanapie, Filemonek na zapiecku przy kominku a Setiś przed kominiem .....życie dla rezydentów wróciło do normy ....
chyba tylko ja tęsknię za Jackiem i Agatką ale jestem szczęśliwa że mogę je ogladać, rozmawiać o nich .....
no i zawsze mogę do nich pojechać :)))
musicie przyznać że Dorotka \\\\\\\"doborek\\\\\\\" jeszcze bardziej je rozpuszcza niż my :)
marrgo 2013-09-27
oj tam zaraz rozpuszcza... dba po prostu bo wie że my tu wszyscy trzymamy "łapkę na pulsie"
:o))
sotti 2013-09-27
Ojjj tak, tak rozpieszcza niesamowicie, teraz to są koty zmotoryzowane.....milo na to patrzeć.......
razdwa3 2013-09-27
Nareszcie spokój w domu... Można się wylegiwać i nie być narażonym na psoty maluchów :)