dziękujemy za miłe spotkanie i spacerek ... Zarunia zwiała ale w drodze powrotnej nas dogoniła, Setiś pokazywał jaki jest grzeczny, Ikuś szalał a my z radością maszerowaliśmy po naszych polach i alejkach topolowych :)))
Zarcia po raz pierwszy pozwoliła się prowadzić na smyczy innej osobie i wcale nie była bardzo tym zestresowana :))))
atiseti 2013-12-08
Iki szczekał na koty, więc te z godnością wyniosły się na górę i wróciły jak goście pojechali :)
razdwa3 2013-12-08
Niegrzeczny gość, przegonił koty... Ale fajnie się wkomponował w psie towarzystwo :)