Dzis do Londynu, jutro wieczorem do Stargardu, w sobote odbieramy Tole i jedziemy do Kostrzyna po Fridunie .... Koty beda pierwsze mialy nas tylko dla siebie cala noc :)))))))
Tesknimy za wszystkimi swoimi siersciuchami
krycha2 2016-06-09
Pięknie tam było...wszystko kiedyś się kończy...Jeszcze Ci się zdarzy taki wypad...
mariol6 2016-06-09
Na pewno trochę żal, ale jak się zwierzaki ucieszą! :-)