.... pięknie odnowionym, ale niestety w tym prawie 60-tysięcznym mieście biletu w kasie się już nie kupi. Dobrze, że oczekując na pociąg nie trzeba marznąć na dworze, tak jak w Ozorkowie
dodane na fotoforum:
jolkas 2012-12-20
Na świecie to nic nowego. Kiedyś wybrałam się na zwiedzanie Berlina i zamieszkałam w jednej z pobliskich miejscowości, to tam bilety kolejowe kupowałam w kiosku z pieczywem obok dworca. W budynku dworcowym urządzono muzeum, którego niestety nie zdążyłam zwiedzić. U nas wiele budynków dworcowych jest zamkniętych i popada w ruinę. Pozdrawiam.
joann00 2012-12-20
co gorsza żadne odwołanie - tak myślę - nie będzie miało miejsca, mogli napisać po prostu nieczynna i koniec.
irek1957 2012-12-20
Tu się już nic nie opłaca ,a za paręnaście tysięcy firma konsultingowa stwierdziła że trzeba podróżnym opowiadać kawały dla polepszenia wizerunku kolei - pozdrawiam.