.... misia, który zakończył żywot już w czasie mej mocno dojrzałej dorosłości. Przez kilkadziesiąt lat doskrobał się mocnej starości z otaczającego go środowiska. Ale jeszcze mój syn, jako małe dziecię, się nim bawił :)))
gadzina 2015-10-01
zdjęcia z lat dziecinnych są najfajniejsze......zabawki kiedyś były trwałe nie to co dziś.......pozdrawiam serdecznie