...międzynamiwinobranie...

anna40 2010-11-12

jestem,Aniu :)
pogadałam sobie z kitten i jak ręką odjął...trafiła we mnie

atoja 2010-11-12

to dobrze..- czasem rozmowa pomaga, zmienia..:-)))

anna40 2010-11-12

czasem zmienia spojrzenie na coś,czym jesteśmy zaślepieni...

atoja 2010-11-12

tak, to prawda...

gina32 2010-11-12

Serdecznie pozdrawiam życzę miłego dnia
chociaż za oknem pogoda psia:):)

atoja 2010-11-12

witaj Gino:-)))

wika53 2010-11-12

Witaj Aniu,jestem już z Wami :)

atoja 2010-11-12

Witaj!
bardzo się cieszę, że jesteś:-)))

majerek 2010-11-12

Też bym pogadał, ale wszyscy już poszli do domu i sam siedzę w pracy. No prawie... właśnie pani sprzątaczka przyszła.

atoja 2010-11-12

jeśli zamiast pracować, w garze się siedziało..to nie dziwota..że wszyscy poszli (ci grzeczni:PPP) i sam po godzinach musisz teraz doginać..
i Pani sprzątaczce przeszkadzasz robić swoje..o!
:-)))

majerek 2010-11-12

Pomagam! Właśnie nogi podniosłem, żeby mogła pod biurkiem zmieść.. :-(

atoja 2010-11-12

może Cię w końcu do domu wymiecie:PPPP

majerek 2010-11-12

Winogrona w drodze do domu kupić...

atoja 2010-11-12

kupić:PPPP

majerek 2010-11-12

I nie kupiłem - zapomniałem. :-((
Alzheimer, cy cóś...?