tylko coś mu wyobraźni zabrakło :P
pozdrawiam mikołajkowo :)
aska70 2012-12-06
ooo mamuśka stówka wleciała łaa :))
Twoja niegrzeczność chyba sie Mikołajowi podobała :P
pozdrawiam ciepło .
atrami 2012-12-07
odp. coś bym napisała, ale nawet nie próbuję, bo "męska" część moich Ulubionych nie zrozumie :P
Tatuś dostaje prezenty w ratach - dzisiaj dostanie resztę i wstawię fotkę następnym razem ;)
jokam 2012-12-07
nie szkodzi, nie szkodzi...
za tę kasiorkę sama sobie wymarzony prezencik sprawisz...
atrami 2012-12-07
no dobra napiszę to... :D
jako, że prezenty w postaci gotówki (od Męża...) zaczęły mnie złościć, więc pieniążki "Mikołajowi" oddałam i za te pieniążki "Mikołaj" ma mi kupić coś od siebie.
Kasę dać najprościej, ale tu chodzi i jakiś wkład własny, troszkę serca włożyć w wybór, w kupno (czy też zrobienie) czegoś. Nie musi być za 100zł. Może być i za 10, ale z serca a nie: "masz i kup se coś"...
Może jestem jeszcze za młoda, może jestem idealistką, może za wiele wymagam - no ale cóż - taka jestem: nienawidzę prezentów w postaci KASY :(