Jeśli ktoś mnie jeszcze pamięta, to informuję, że my TECHNICZNIE już zwarci i gotowi :)
Mamy jeszcze wprawdzie dużo czasu, ale nie mogłabym spać, nie będąc wcześniej przygotowaną - taki charakter, co zrobić :P
Pozdrawiam cieplutko i... tym razem nie obiecuję poprawy jeśli chodzi o częstość wizyt na garnku. Brak czasu, brak sił, czasem brak chęci... - przepraszam...
Tak czy inaczej ściskam serdecznie wszystkich, którzy o nas pamiętają :* Buziaki Kochani! :***
annorl1 2015-01-09
Kochana, to teraz tylko czekamy na nowinę ze szpitala o Maluszku :)
atena33 2015-01-09
:-) Aż się boje, gdy zobaczę to Twoje maleństwo, bo znam siebie. Napatrze się i znowu mi się zachce. ;-P
lila08 2015-01-09
witaj!!! szczęśliwego rozwiązania ,wypoczywaj dużo teraz ,jak będzie po wszystkim ,czasu będzie jeszcze mniej:))) pozdrowionka :)
xenon 2015-01-09
Pamiętamy, pamiętamy, i czekamy na wieści życząc wszystkiego dobrego i pomyślnego czasu przyszłościowego :)
margoll 2015-01-10
Z własnego doświadczenia wiem,że trzeba być gotowym,mój synuś wyrwał się szybciej o dwa tygodnie:)Pozdrawiam Was mocno i życzę wszystkiego dobrego:)
mummy5 2015-01-10
wiem wiem...znam to i nie dziwie sie.ja tez juz miesiac przed a jak sie okazalo rodzilam trzy prawie miesiac przed.czekamy na maluszka.,wszystkiego dobrego:)