NIECO JESZCZE OPINII O KSIĄŻCE, INTERNAUTÓW I CZYTELNIKÓW, oraz KILKA RECENZJI:
Vladymir:
Wielce Szanowny Panie Włodzimierzu! Serdeczne Panu dzięki za tę książkę! Nie tylko za treść, ale i za styl (świetna literatura!), no i za widoczną w tekście wielką Pana miłość do czytelnika!
death-pie:
(...) jest ona naprawdę przyjemna w odbiorze, na każdym kroku bawi i inspiruje czytelnika, a także jest cennym źródłem wiedzy. Myślę, że sięgnę po nią jeszcze nie raz!
daga2:
(...) Książkę, napisaną profesjonalnie i z humorem, polecam nie tylko fotografującym. (...)
Scenior:
(...) Ksią�ka bardzo przydatna nawet dla zaawansowanych fotoamatorów. (...)
rewa1:
świetna książka spodziewałem się książki kucharskiej typu dziesięć deka tego dwadzieścia tamtego a pan barchacz uświadomił mnie że trzeba poznać przyczyny błędów a od myślenia nikt nas nie zwolni nawet aparat pozdrawiam leszek
Piertek:
(...) książka sama w sobie zupełnie inna niż wszystkie (...)
Gość: Bartek:
milla1 napisała: > Ja również polecam ksiązkę Włodka-od niej własnie zaczęłam przygodę z fotografią! (...) Ja zaczynałem od kilku podręczników autora (...) (w orginale) ale on chyba nie dorasta do pięt panu Włodkowi.
macrad:
Mam to pomarańczowe dziełko na swojej półce i mogę szczerze powiedzieć, że tak... sympatycznie napisanej książki o fotografii nie widziałem od lat. Bo strona merytoryczna (która zresztą jest świetna) to jedno, ale sposób podania to rzecz równie ważna. A to jest zrobione po mistrzowsku, książkę czyta się jak ciekawą (o)powieść. (...)
Gość: amator-entuzjasta:
panie Włodku ksiazka REWELACJA!!!! (...) pozdrawiam i dziekuje!!!
Gość: pj:
Ja kupiłem, tą książeczkę i od razu zacząłem czytać. Nie spotkałem sie jeszcze z książką pisaną od drugiej strony, czyli nie jak robić zdjęcia tylko jak ich nie robić. (...) to książka rewelacyjna i polecam każdemu kto pstryka fotki (raczej nie dla profi). Na pewno przyjemniej będzie się oglądało rodzinne albumy (bez wujka Kazka, szerokiej Ziuty, ciemnoskórej Krychy i innych :). Moim zdaniem lektura obowiązkowa.
Rafał R.:
Książka dotarła wczoraj :) .Od razu rzuciłem się na nią ale niedługo mogłem
się nacieszyć bo zaraz małżonka mi ją porwała! Książka jest przesympatyczna,
jak jej autor, jednocześnie bardzo ciekawa ;) To pierwsza książka o
fotografii (nie licząc albumów), która tak zaciekawiła żonę. A próbuję ją
zarazić fotografią od dawna, nie do końca skutecznie.
Ujęcie od strony "jak nie robić błędów" jest nośne ale też unikalne ;)
A forma jest przesympatyczna. Ma się wrażenie, że książka jest napisana nie
dla jakiejś obcej szarej masy ale obcuje się z autorem osobiście ;)
Kacper Sachajdak:
Przede wszystkim pisze Pan bardzo zrozumiałym językiem, w przystępny sposób rozjaśniając tajniki sztuki jaką jest fotografia. Wszystkie rozdziały są bardzo interesujące, z ciekawymi przykładami (ten o prezydencie RP zdecydowanie wygrywa ;) Osobiście zwracam baczną uwagę na styl, a Pana książka jest napisana piękną polszczyzną, co szczególnie należy docenić w obecnym świecie.
Bardzo mi się podoba że zwraca Pan uwagę na odkrywanie i utrwalanie emocji w każdej możliwej sytuacji, nie tylko przy zdjęciach ludzi ale i martwych przedmiotów, które przecież też są w jakiś sposób nacechowane emocjonalnie.
Fajnie że ukazując pewne podstawowe błędy podkreśla Pan że mimo wszystko można zrobić coś inaczej, oryginalniej, złamać zasady uzyskując w ten sposób interesujące efekty. Jestem trochę takim buntownikiem i często mnie boli ograniczoność niektórych ludzi.
(...)
Jako fotograf - jeszcze głęboki amator z dużą chęcią poprawy - bardzo dziękuję za tak interesującą i przystępną pozycję, napisaną przede wszystkim dla takich ludzi jak ja. Jeżeli kiedykolwiek popełni Pan jeszcze jakąś książkę (do czego głośno, stanowczo i zdecydowanie zachęcam) to z całą pewnością ją zakupię i przeczytam od deski do deski :)
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Kilka recenzji:
FOTAL.PL
Książek jest o tematyce fotograficznej, zwłaszcza fotografii cyfrowej jest wiele. Osoba, dla której fotografia jest pasją powinna otrzymać książkę konkretną i przekazującą wiedzę we właściwy sposób. (...)
Świetnie opisane podstawy fotografii można znaleźć w takich książkach jak Nowy Podręcznik Fotografii (Hedgecoe John) oferujący spory zakres wiedzy o fotografowaniu lub Szkoła Fotografowania National Gegrafic (Robert Caputo) występująca w formie jednej ogólnej książki o fotografii jak i cyklu tematycznym pokazującym jak fotografować w różnych sytuacjach, ale na szczególną uwagę zasługuje polska pozycja Fotografujemy (Włodzimierz Barchacz),w której znajdziemy wszystko to co powinien poznać młody zapalony fotograf. Forma i treść są na wysokim poziomie, a wiedzę autor przekazuje w prosty, czasem zabawny (...) sposób, jednak znajdziemy tu rozwiązanie rozmaitych problemów i sposoby na uniknięcie błędów popełnianych przez amatorów a przede wszystkim solidnie opracowane zasady fotografii. Polecam, bo to jedna z najlepszych pozycji, zdobywająca coraz większe uznanie.
(...)
Sebastian Oleksik
---
ZWIĄZEK POLSKICH ARTYSTÓW FOTOGRAFIKÓW
Wartością książki jest zarówno opracowanie graficzne jak i sposób traktowania
czytelników przez autora.
Jako istoty myślące, z poczuciem humoru i fotograficzną pasją. A to rzadkość...
Tym bardziej cieszy książka łamiąca podręcznikowe stereotypy i jednocześnie
stanowiąca rzetelne (i dowcipne!) źródło wiedzy.
Kilka słów od Autora:
"Książka nie jest li tylko poradnikiem, jak robić technicznie poprawne zdjęcia.
Jest czymś więcej. Jako przede wszystkim dziennikarz, publicysta, zawarłem w niej,
posługując się bardzo prostym, żywym i – co oczywiście ważne - serdecznym językiem, wiele treści stricte humanistycznych, społecznych i patriotycznych (jest m. in. rozdział o błędach w spojrzeniu na rzeczywistość przez celownik aparatu fotograficznego, a przecież u podstaw dobrej fotografii leży nade wszystko umiejętność widzenia,
dostrzegania, i interpretowania rzeczywistości, w tym ludzkiej, społecznej…).
Jest to niewątpliwy walor, tym bardziej, że odbiorcami poradników fotograficznych
są w dużej mierze ludzie młodzi."
----
wlod2 2012-10-29
Książka z łabądkiem już się kończy, pozostało dwadzieścia kilka egzemplarzy. Zainteresowanie, jak widzę, nadal jest. PW bądż email: wlodekbar@gazeta.pl