Podczas wyznaczania terminu wyborów w Polsce
powinno się brać pod uwagę prognozy pogody.
No bo jak jest ładna, to... sorry, demokracjo... sama rozumiesz.
Niestety, wybory samorządowe dowiodły, że nie dorośliśmy do demokracji, o którą trzeba walczyć każdego dnia przez całe życie.
Po wyborach 15-go października odetchnęliśmy z ulgą, bo udało się odsunąć pis od władzy. Dzisiaj była piękna pogoda i 20% olało wybory, sądząc, że najgorsze za nami. A pis-dzielce karnie stawili się przy urnach - jak zwykle. Stąd wyniki i jest jak jest, a raczej niektórzy będą mieli jak mieli.
Polska w całej okazałości, 1 krok do przodu 2 kroki w tył.
Nową przypowieść Polak sobie kupi,
Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi...
- z netu