lodzia 2008-02-29
Mój Anioł co wieczór
Pierze skrzydła w pralce
Zawiesza je troskliwie
Nad kuchennym piecem
Na gwoździu wbitym w ścianę
Wiesza aureole
I tak bardzo po ludzku
Włosy czesze przed lustrem
Rano wstaje jak wszyscy
Wkłada strój roboczy
Dzwoni z budki do Boga
I kłóci się o czyjeś jutro
A gdy wraca zmęczony
Od drzwi pyta o obiad
I zagląda do garnków
Całując mnie w ramie...
pozdrawiam....
barbos 2008-02-29
Poprosiłem Anioła żeby Cie pilnował,ale On odmówił! Powiedział ża Anioł Aniołka nie musi pilnować...
Pozdrowinka dla Ciebie