Pozostałości po obozie koncentracyjnego w Sławięcicach, dzielnicy Kędzierzyna-Koźla
W 1940 r. w okolicach Sławięcic i Blachowni Śląskiej (obecnie także dzielnica Kędzierzyna-Koźla) rozpoczęto budowę obozu pracy przymusowej. Początkowo pracowali w nim więźniowie z Generalnej Guberni i Protektoratu Czech i Moraw oraz prawie 2,5 tys. brytyjskich i francuskich jeńców wojennych, zajmujących się budową fabryki benzyny syntetycznej I.G. Farbenindustrie A.G., odgrywającej ważną rolę dla III Rzeszy. Liczba więźniów na terenach dzisiejszego Kędzierzyna-Koźla systematycznie się zwiększała.
Obóz, początkowo mogący pomieścić 8 tys. ludzi, osiągnął stan nawet do 50 tys., jak w 1943 r. Zazwyczaj w całym kompleksie przebywało ok. 45 tysięcy osób. Cały system obozowy nosił nazwę Blechhammer. Został on podzielony na ponad 20 mniejszych fragmentów, w skład których wchodziły m.in. obozy pracy przymusowej dla obcokrajowców (osobne dla Polaków), obozy jenieckie, a także obozy koncentracyjne. W czerwcu 1942 roku zdecydowano się utworzyć w pobliżu stacji kolejowej Sławięcice (stacja ta czynna jest do dnia obecnego) Judenlager, czyli obóz pracy przymusowej dla Żydów. Lokalizacja obozu była dogodna, gdyż większość oświęcimskich transportów, jadących z zachodniej Europy, prowadziła właśnie poprzez Kędzierzyn-Koźle.
dana02 2014-11-10
Widac, że mało kto pamięta o tym miejscu.
Witam w ciepły jesienny wieczór.
Miłego odpoczynku nocnego i świątecznego życzę:)
rycho2 2014-11-10
dlaczego zapomnieniu pozostawiono to miejsce nieludzkiej kaźni, którą innym narodom przygotowały ci "dobrzy Niemcy"
Basiu witaj, moc cieplutkich pozdrowień ślemy w wieczór listopadowy życząc snów miłych i udanego, choć z refleksją historyczną, Narodowego Święta Niepodległości, B&R ♥:)) ♥:))