(0)
Właściwie to nie "toczone" ale "toczene"... Przechodząc pod wzgórzem zamkowym przez most graniczny na rzece Olzie opuszczamy polską a witamy czeską część Cieszyna. Idąc dalej lewą stroną, na końcu pierwszej wielkiej kamienicy mieszczącej m.in. drukarnię,
na jej rogu natrafimy na starą piwiarnię znaną od czasów powojennych pod nazwą "U Partyki" a obecnie pod nazwą "U Huberta". Można tam nie tylko zamówić takie dobre "toczene" piwo ale również parę drobnych ale bardzo dobrych specjalności kuchni czeskiej jak choćby "Ochnive maso" albo "Smażeny syr". Piwo "toczene" zawdzięcza swą nazwę temu, że barmanka nalewa ostrożnie piwo po ściankach szklanki kręcąc nią lub właśnie "tocząc" przez co piana "ubija się" i wytrzymuje znacznie dłużej na powierzchni piwa niż przy normalnym znanym z polskiej strony Cieszyna nalewaniu piwa. Dzieki tej "twardej" pianie piwo w szklance prezentuje się i smakuje o wiele lepiej... Przy okazji dodam, że w Czeskim Cieszynie a więc i "U Huberta" spokojnie posługujemy się językiem polskim a za piwo płacić można w złotówkach. 1 piwo kosztuje 23 Korony czeskie czyli około 3,70 zl.
dodane na fotoforum:
petrus 2009-09-23
To ci chłopie zazdroszczę mieszkania w Cieszynie !
Będąc tam w zeszłym roku kupowałem Jelinka 40%, ale to było w tych budach po prawej stronie od mostu granicznego.
Niestety piwiarni nie widziałem nigdzie. Muszę się wybrać do Cieszyna na pivo :))
