Pan Bronek, mój sąsiad łowiący obok, pomaga mi podebrać rybę. Jest naprawdę duża i prawie nie mieści się do podbieraka. Jeszcze nadal nie poddała się i wyprawia fikolki w wodzie a że jest bardzo silna ciężko by mi się ją samemu podbierało z wody więc korzystam chętnie z pomocy...
dodane na fotoforum: