apero 2009-07-11

co mam do zarzucenia temu zdjeciu? otoz... po pierwsze, kardynalna zasada kompozycji obrazu jest umieszczenie waznych elementow w tzw mocnych punktach...a to, to jest juz geometria...otoz, dzielisz kazdy bok na trzy czesci...prowadzisz proste przecinajace punkty podzialu...i na przecieciach tych prostych otrzymujesz PUNKTY KARDYNALNE obrazka...tam, gdzie wzrok nalatwiej pada...wracajac do tego obrazka...sympatyczny on jest...ale nieostry, poza tym to, co jest najostrzejsze, jest nie tam, gdzie powinno byc.. za mala glebia ostrosci... lewa strona za ciasna, prawa, zbyt szeroka...kompozycja sie klania i tyle.

bamaris 2009-07-12

dzięki za szczerą opinie, każde uwagi miło widziane