Lejb Kwitko
O świcie wstań...
Czy słyszysz ptaków gwar w dolinie ?
O świcie wstań, jak wstają zorze,
Kiedy powietrze zewsząd płynie
Jak nieskończone nieba morze.
Pisklęta przekrzykując wrzawę
Kłócą się trelem i świergotem,
Świt wznosi krzyk jak wulkan lawę,
By echem wrócił z gór z powrotem.
Jest o świataniu taka chwila,
Gdy milkną rzeczy i istnienia,
I wtedy słychać lot motyla,
Westchnienie kwiata, szept kamienia.
I jeśli chcesz napełnić duszę
Pięknem przestrzeni, pięknem świata,
Wstań, gdy śpiewają chóry wzruszeń,
Byś się nie spóźnił na śpiew kwiata.
Przełożył
Zbigniew Bieńkowski
tadia 2008-04-15
Ten kwiatuszek nasunął mi taki
wiersz o życiu:)
Otrząśnij głowę z kropel zmęczenia
spójrz na świat z trochę innej strony
wpleć w wianek kwiatki namiętności
rozpal w sercu żar miłości
poczuj dotyk zmysłów
malinowych pieszczot
usłysz szum słów
niedopowiedzianych
zasmakuj czasu
w wirze uśmiechów
namaluj siebie
z kimś po swej stronie
Śmiej się z wstawania lewą nogą
Schowaj smutek w zakamarkach szafy
Co dzień rankiem szepnij dwa słowa
Że kochasz życie ciągle od nowa.
lodzia 2008-04-15
... widzę, że nie tylko u mnie w galerii zapachniało wiosną... pozdrawiam