W Wiedniu na Schwarzenbergplatz stoi piękny pomnik, nikomu nie przychodzi do głowy ozdabiać go graffiti, wypisywać obelżywe słowa, a co dopiero burzyć.
dodane na fotoforum:
antera 2011-01-08
W moim mieście jest Muzeum PRL-u, jak w wielu innych miastach Polski dosłownie wszędzie upychając jakieś niechlubne pamiątki przeszłości ojcowie tych miast organizują chcąc nie chcąc takie muzea, czasami można zobaczyć ho ho - przeróżne odezwy, plakaty, portrety..., ja ostatnio zakupiłam orginalny pas czerwonoarmisty z gwiazdą, sierpem i mieczem..., no cóż sierp i młot zakleję kawałkiem skóry a gwiazda pozostanie
kazia53 2011-01-08
No cóż, świadczy to tylko o kulturze Narodu. A kadr piekny! Pozdrawiam Beatko :-)
persja 2011-01-09
Przejeżdżałem tuż obok, ale spieszyło mi się do Johana Straussa. A potem nie starczyło już czasu. Kto i po co miałby zmieniać taki pomnik? U nas stawia się potworki to i nie żal potem usunąć, często nawet trzeba, bo szpecą publiczne miejsca.
maria10 2011-01-09
..... bo nie należy zmieniać historii..... takie wydarzenia miały miejsce i nie należy tego zmieniać..... w Paryżu nikomu nie przychodzi do głowy zmienić Pacu o nazwie Stalingrad, a u nas pewnie sto razy by go przemianowali..... tak jak się robi z ulicami, placami a to przecież tylko nazwy.... mnie tam nie przeszkadzało jak mieszkałam przy ulicy o innej nazwie niż teraz a ile było problemów ile trzeba było zmienić pieczątek, a ile to kosztowało ...szkoda mówić......
biastel 2011-01-09
"To rzecz bardzo niesłychana,
chcę, abyście to wiedzieli.
Była kiedyś bolsza armia
wszelkich wyzwolicieli.
Chodziła taki po Europie,
jak nadęty paw.
Kiedy powrócił do kraju
nie miał żadnych praw.
Gdy przebywał on na wojnie,
wciskano mu do głowy:
-Nie myśl wcale o odwrocie,
tam batalion zaporowy!.
Po pół wieku wielki odwrót
hen tam, do koszmaru,
bez prawa do paszportu,
prosto do koszarów.."
ansipol 2011-01-10
są to jakieś tam pamiątki i tak powinno być ze nikomu nie powinno to przeszkadzać,każda epoka ma swoje pomniki...