Ten przykuł moją uwagę. Tak mozolnie czołgał się po drodze,by jak najszybciej dostać się do wytyczonego celu.Deszczowa pogoda sprzyja ich nagminnemu rozprzestrzenianiu się w bliskości człowieczych kroków.....
dodane na fotoforum:
chilu 2014-05-15
Nie wiem dokad te glupole wedruja.
U nas przez ulice, co prawda malo uczeszczana (raz na 30 minut samochod przejedzie) wedruje ich dziesiatki. Chcialam pomoc i przeniesc ale po tym jak zobaczylam jak sie zwijaja w skorupke (wcale nie slimaczac) nie wiem czy ten stress nie jest zbyt duzy....
maria10 2014-05-15
..... ja niestety nie przepadam za nimi.... wyjadają mi co ciekawsze okazy w ogrodzie..... moje funkie wyglądają już jak sito..... więc serce krwawi ale muszę je wyrzucać.... kiedyś w bardzo upalny dzień obserwowałam jak przyniosłam ze studni taką zimną wodę /do podlewania następnego dnia/ i kilka ślimaków zaczęło pełznąć do i potem po wiadrze w bardzo szybkim czasie znalazły się na górze a później jak łapczywie piły wodę ..... to było niesamowite:)))))
bryza 2014-05-15
Wędrują swoimi ścieżkami a że człowiek co raz to więcej ingeruje w przyrodę to takie skutki .... gdy wszystkie ogrody znajdą się kiedyś tylko na dachach to przestaną , bo po prostu zginą ....:)... zastanawiam się z jakiej pozycji go fotografowałaś Beatko :))))),efekt świetny ...pozdrowionka :)