W normalnym lesie pożar to tragedia, ale dla sekwoi ogień jest… pożyteczny. Szyszki mamutowców z zamkniętymi łuskami mogą wisieć na drzewie wiele lat. Część z nich otwierają wiewiórki i pozwalają wypaść nielicznym nasionom, ale jest to znikomy procent. Dopiero ciepło pożaru powoduje, że szyszki osuszają się, otwierają i nasiona spadają na ziemię. Same sekwoje są na ogień odporne, więc nic groźnego im się nie dzieje, natomiast okoliczne niższe drzewa i krzewy po spaleniu i przysypaniu nasion są dla nich świetnym nawozem. Ogień daje życie.
dodane na fotoforum:
isia222 2017-02-12
jednak natura jest mądra! tam gdzie wydawałoby się , że pożar zniszczy coś bezpowrotnie, czasem może powstać nowe
oliwkaa 2017-02-13
no prosze nic nie dzieje sie bez sensu ....