To takie proste. Można sobie wziąć książkę. Można książkę przynieść. Nie trzeba się zapisywać. Nie trzeba płacić.W Polsce już też się pojawiły.Może ktoś podpowie gdzie?
dodane na fotoforum:
maria57 2017-05-28
Po ostatniej przeprowadzce zmuszona byłam zlikwidować część księgozbioru. Wcale to nie takie proste. Porcję wydałam do prywatnych ośrodków wczasowych. Ale potem zostało mi jeszcze sporo do wydania. Chciałam je oddać do miejscowej biblioteki. Niestety, nie byli zainteresowani. Mimo, że były w dobrym stanie przyjęto je ostatecznie na taki ,,przedbiblioteczny,, regał. Pewnie też coś w rodzaju pokazanej przez Ciebie budki. Na szczęście nie musiałam ich wyrzucać na śmietnik. Pomysł z budką uważam za godny naśladowania
katka12 2017-05-28
Bookcrossing, czyli uwolnij książkę...coraz popularniejsze, na Krakowskim Przedmieściu widziałam w stolicy, w jakimś warszawskim parku też...
reni51 2017-05-28
w moim mieście też są miejsca, gdzie można wziąć książkę, przeczytać, odnieść... To dobra praktyka, może więcej ludzi będzie czytać.
oliwkaa 2017-05-29
urocze ...
halb09 2017-05-29
Dobry pomysł. W moim mieście jest taki regał w bibliotece. Można brać i przynosić książki.
Miłego dnia!
ewusia 2017-05-29
Świetny pomysł. W naszej miejskiej bibliotece są
wyznaczone szafki z półkami, na których można
ułożyć niepotrzebne książki i zabrać te pozycje,
które nas interesują. Ja już korzystałam z takiej
propozycji i byłam zadowolona.
bryza 2017-06-14
Wspaniała sprawa , u nas tego nie ma , ciekawe czy by ten świetny pomysł się przyjął ? :) ......super zdjęcie , serdecznie pozdrawiam :)