Letnia modlitwa Zatrzymaj dla mnie lato, smak lasu szmer strumieni, purpurę polnych maków, ciepły oddech kamieni. Zatrzymaj dla mnie lato uśmiech małej biedronki, wszystko oddam ci za ten soczysty smak poziomki. Wstrzymaj czaplę i brzdąca co wśród sitowia brodzi, wieczorny zachód słońca z winem,co usta chłodzi. Zatrzymaj jeszcze proszę ostatni chabru pąk i rechot żab po trosze i polne kwiaty z łąk. Westchnieniem duszy proszę Ty,który rządzisz światem, pozwól mi jeszcze trochę rozmarzyć się latem. /z netu/