nad Odrą

nad Odrą

Mój świat jest ob­ra­zem ty­siąca barw Ema­nuje blas­kiem mi­jających dni W słonecznych pro­mieniach przegląda się wiatr Choć cza­sem mi trud­no od­na­leźć się w nim Na­biera ko­lorów dziś każdy mój dzień A ja między ni­mi z ra­dością prze­mykam Układam sce­nariusz bo to jest mój film A gdy się roz­marzę to nieba do­tykam Przyj­muję co dob­re od­rzu­cam co złe Choć często roz­poznać mi trud­no O tęczy ko­lory w mym życiu wciąż gram I z ni­mi już nie jest mi nud­no./z netu/