cos na zab Wsiada baba do autobusu i pyta kierowcy: - Lubicie orzechy? - Tak. Baba daje cały woreczek orzechów. Następnego dnia znów wsiada i daje mu cały woreczek. Kierowca pyta: - A skąd je macie? -Z toffifi, synku.
(komentarze wyłączone)
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]