wiosna się już gotuje...:)
Fot. Krzysztof M.
https://www.youtube.com/watch?v=MJK6ogvMmG8
agat33 2013-04-12
Kłujące pędy Pinus silvestris na wiosenną strawę jakoś mi nie pasują... Twój amerykański kucharz najwyraźniej dopiero uczy się fachu:)
Ja poproszę jak na wiosnę przystało trochę pędów z młodziutkimi listkami Betula pendula, obowiązkowo trochę Syringa vulgaris i do tego przyprawy w postaci Anemone nemorosa, Hepatica nobilis...i odrobinę Viola odorata:)))
Fajna całość:) Miłego weekendu Krzyśku:)
jokato 2013-04-12
jestem gotowa, pod kożuchem już opalacz :))
pantoja 2013-04-13
Ja bym w tym kociołku bigos ugotowała albo pieczonki z ziemniaków ale podpal ogień pod nim...:))
To facet siedzi i drzemie a wiosna jest rodzaju żeńskiego. Kobiety nie śpią, czuwają w ukryciu:)
(komentarze wyłączone)