Węszenie po pierwsze ,po drugie kopanie ..... i wspólna gonitwa,w przeciwnych kierunkach .... ale jednak :) w domu już bez starć ,jedynie jakieś cichutkie mruknięcie :)
baygel1 2015-02-27
Sama jestem zaskoczona ,że to tak szybko nam poszło. Chociaż pewnie jeszcze nie raz zdarzą się jakieś spięcia :)
(komentarze wyłączone)