Jego Urażoność :(
I się doczekaliśmy ;koniec z gonitwami luzem ,ze skakaniem radosnym .... Trzeba spokojnie ,na smyczy ..... Odnowiła się u niego kontuzja z tamtego roku ..... naderwane ścięgno w kolanie i teraz daje znać ...... o matko ! jak ja mam go ujarzmić ? a do tego trzeba odchudzić :( chociaż z 1 kg. A on patrzy tymi swoimi bursztynowymi i nie wierz w to co mówiła p.weterynarz ..... a tu mus !!! ale damy radę !
To jeszcze wspomnę ,że pierwszy raz dał się porządnie zbadać ,bez wyrywania i popiskiwania. A później grzecznie czekał na leki ,bez natarczywej chęci ucieczki do drzwi ! Brawo TY :) !
ewjo66 2016-09-13
cudeńko!..przecież coraz mądrzejszy jest..i stateczniejszy :-)
re:to jest to...właśnie to!..prościzna a jaka pychota :-)
baygel1 2016-09-13
re; nawet jak siedzi ,widać jak łapkę ,,odstawia,, :( tu już po zastrzyku p.bólowym .... jednak sama po sobie wiem ,że to cholerstwo tak łatwo nie ustępuje.
ewjo66 2016-09-13
re: no właśnie...jak pieskowi wytłumaczyć, że mu nie wolno biegać..:-(
ale mam nadzieję, że leki pomogą...medycyna idzie do przodu...
a jakby założyć jakis usztywniacz?...chodziłby w tym?
baygel1 2016-09-13
re ; chodziłby .... tylko ,że akurat to nic nie da. Filip mi to tłumaczył ,bo przecież jest jak najbardziej obeznany /mgr fizjoterapii/.
tebojan 2016-09-14
No, widać że urażony. Ale i tak fajnie mu z tym.
Od miesiąca odchudzamy nasze dwa grube konie; żal czasami patrzeć na ich oczy. Ale za to jakie posłuszne!...
Do fotografowania mogę ustawić jak chcę bo wiedzą, że będzie przysmak z kieszeni.
romta63 2016-09-14
Biedactwo:( To tylko na smyczy bo inaczej nie dasz rady zapanować nad szaleństwem !!!Współczuję bo wyobrażam sobie co ja bym zrobiła z Arisem w takiej sytuacji?Ja muszę odchudzać Rudka bo syn go za dobrze karmił jak nas nie było i miał problemy z bieganiem:( Będzie ciężko ale trzymam kciuki :)
(komentarze wyłączone)