Kącik pocieszenia. Zawsze gdy coś dolega ,gdy trzeba umknąć przed ,,karą,, lub innym ochrzantusem ,siadają właśnie w tym miejscu. A dzisiaj wylądowaliśmy u weterynarza. Babunia z dobroci serca zachęciła Rikiego do wskoczenia na wersalkę ..... było mizianie ,tulenie .... A potem zeskoczył i pazurek stanął na sztorc .... ech ! co ja użyłam krew ciurkiem ,pisk ,wrzask ,płacz w jednym :( Nie mogliśmy we troje dorosłych poradzić 10 kg bólu i cierpienia. Ale już jest dobrze ,opatrunek z lekiem założony i chyba p.bólowe działają .... a za 5-dni do kontroli :(
baygel1 2016-10-21
re ; dlatego pojechaliśmy ,żeby już nie cierpiał .... ale co nam dał popalić to jego :)
myszka2 2016-10-21
Kochany Rikuś bolała bardzo łapeczka, żeby szybko się zagoiła:(dużo zdrowia życzę pieskowi,,,pozdrawiam was kochani:):*
Miłego dnia, dużo odpoczynku i popołudnia z pyszną kawą życzę :)
tula69 2016-10-21
Biedny // ale ma dobrą opiekę więc szybko wyzdrowieje :) Pozdrawiam :))
(komentarze wyłączone)