Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia

Ocalić od zapomnienia
Ile razem dróg przebytych,
ile sciezek przedeptanych,
ile deszczów,ile śniegów,
wiszących nad latarniami,
ile listów,ile rozstań,
ciężkich godzin w miastach wielu,
i znów upór żeby powstać,
i znów iść i dojść do celu.

Ile w trudzie nieustannym,
wspólnych zmartwień,
wspólnych dążeń,
ile chlebów rozkrajanych,
pocałunków,schodów,książek,
oczy Twe jak piękne świece,
a w sercu źródło promienia,
więc ja chciałabym
Twoje serce ocalić od zapomnienia!

U Twych ramion płaszcz powisa,
krzykliwy,z leśnego ptactwa,
długi przez cały korytarz,
przez podwórze aż gdzie gwiazda Wenus(Mars?!),
a Tyś lot i górność chmurną,
blask wody i kamienia,
chciałabym oczu Twoich chmurność
ocalić od zapomnienia!
Konstanty Ildefons Gałczyński

jan71

jan71 2008-06-06

Miałem przyjemność do tego wsiąść.... to była jazda !!!
Pozdrawiam...

szynszy

szynszy 2008-06-11

Dzięki..Ty też robisz fajne zdjęcia :)

ixodides

ixodides 2008-06-12

Grechuta to wykonywał, lubię.

dodaj komentarz

kolejne >